Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zwykły dzień PRL

22 lipca 2008 | Kultura | Monika Małkowska
Krzysztof Barański/Sławek Biegański, cykl „Ruda się żeni”, 1974 r.
źródło: Rzeczpospolita
Krzysztof Barański/Sławek Biegański, cykl „Ruda się żeni”, 1974 r.
Andrzej Polec „Scena pod Pułtuskiem”, 1978 r.
źródło: Rzeczpospolita
Andrzej Polec „Scena pod Pułtuskiem”, 1978 r.
Anna Musiałówna, cykl „Osobowy druga klasa”, 1978 r.
źródło: Rzeczpospolita
Anna Musiałówna, cykl „Osobowy druga klasa”, 1978 r.
Elżbieta Lempp, PKiN i billboard, 2003 r.
źródło: Rzeczpospolita
Elżbieta Lempp, PKiN i billboard, 2003 r.
Elżbieta Lempp, cykl „Portret kłopotliwego giganta”, odbicie PKiN w kałuży, 2004 r.
źródło: Rzeczpospolita
Elżbieta Lempp, cykl „Portret kłopotliwego giganta”, odbicie PKiN w kałuży, 2004 r.

Zdjęcia najlepiej oddają absurd socjalizmu i sposoby, jakimi ludzie radzili sobie z bytowymi problemami

22 lipca. Przez 45 lat fetowany jako Narodowe Święto Odrodzenia Polski na cześć ogłoszenia Manifestu PKWN. Ale ludzie nazywali ten dzień świętem E. Wedla – robiąc aluzję do nazwy znanej od XIX wieku firmy cukierniczej, przemianowanej „za czerwonego” na 22 Lipca. Kryła się w tym też kpina z ustroju i stosunek rodaków do nieakceptowanej rzeczywistości.

A jak wyglądał zwykły dzień w PRL? Pod koniec lipca ukaże się album „Polska lat 70.” przygotowany przez Annę Musiałównę. Motywem przewodnim – dekada gierkowska do ogłoszenia stanu wojennego. W ślad za książkową premierą – wystawa w Pałacu Kultury i Nauki.

Zryw środowiska

Na czarno-białych zdjęciach – rewelacyjnie uchwycone momenty. Wątek przewodni na pozór mało efektowny: codzienność. Bez wielkich wydarzeń, polityki czy katastrof. Za to jest prawda o człowieku. O powszednim dniu tamtej epoki. A właśnie w zwyczajności tkwi duch czasów.

Komentarz prawie zbędny. Niemal każdy kadr wydaje się surrealistyczną sceną zaaranżowaną na potrzeby zdjęcia. Tymczasem – żadnego fałszu. Po prostu, ludzie kombinowali. Co im wychodziło, widać.

Na czarno-białych zdjęciach nie ma wielkich wydarzeń czy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8071

Spis treści
Zamów abonament